Pewien 57-letni mieszkaniec Gniezna, będąc pod wpływem 1,5 promila alkoholu, nie zdążył wyhamować przed rondem Polskiego Czerwonego Krzyża. Jechał Trasą Zjazdową Gnieźnieńską i niespodziewanie zatrzymał swoje auto na środku ronda, po tym jak wcześniej uderzył w znak drogowy.
Po tym incydencie, mężczyzna został przewieziony na komendę policji, gdzie przeprowadzono z nim szereg działań. Jego samochód został zabezpieczony przez jego 38-letniego syna.
Jednakże, dwa dni po tym wydarzeniu, pięciu kierowców wpadło w ręce stróżów prawa za jazdę pod wpływem alkoholu. Wśród nich był wspomniany wcześniej 38-letni syn. Mężczyzna został zatrzymany przez policję podczas kontroli drogowej na ulicy Dworcowej w Gnieźnie. Badanie alkomatem wykazało obecność 0,6 promila alkoholu w jego organizmie – informuje Komenda Powiatowa Policji w Gnieźnie.
Obaj mężczyźni musieli oddać swoje prawa jazdy i teraz czekają na proces sądowy za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu. Grozi im kara do trzech lat pozbawienia wolności.