W sobotni wieczór, na trasie z Gniezna do Mieleszyna, doszło do poważnego wypadku drogowego, który zakończył się dachowaniem samochodu osobowego. Zdarzenie to miało miejsce przy niekorzystnych warunkach drogowych, co doprowadziło do hospitalizacji jednej osoby.
Okoliczności zdarzenia
Incydent miał miejsce 13 września, po godzinie 22, w pobliżu przejazdu kolejowego między Zdziechową a Mącznikami. Z ustaleń wynika, że kierująca pojazdem marki Opel Zafira, 28-letnia kobieta z Wągrowca, nie dostosowała prędkości do warunków na drodze. Na zakręcie straciła panowanie nad samochodem, co spowodowało zjechanie na przeciwny pas ruchu i uderzenie w skarpę, po czym auto przewróciło się na dach.
Interwencja służb ratunkowych
W odpowiedzi na zaistniałą sytuację, na miejsce zdarzenia skierowano jednostki OSP Zdziechowa, OSP Modliszewo oraz JRG Gniezno. Po przybyciu, druhowie zastali pojazd w poważnym stanie. Uczestnicy wypadku zdołali sami opuścić samochód. Na miejscu obecny był także zespół ratownictwa medycznego, który po wstępnych badaniach zdecydował o przewiezieniu jednej osoby do szpitala.
Trwające dochodzenie
Sprawę bada Komenda Powiatowa Policji w Gnieźnie. Mimo że planowano zabezpieczenie rozbitego samochodu, wciąż znajdował się on na miejscu zdarzenia następnego dnia. Sytuację tę udokumentowano na zdjęciach przesłanych przez lokalnego mieszkańca.
Zdarzenie to przypomina o kluczowym znaczeniu dostosowania prędkości do panujących warunków drogowych. Prowadzenie pojazdu w sposób nieodpowiedzialny może prowadzić do poważnych konsekwencji, zarówno dla kierowców, jak i dla innych uczestników ruchu drogowego.