W nocy, dokładnie 9 stycznia, służby ratunkowe zostały zaalarmowane o sytuacji awaryjnej związanej z pożarem samochodów. Konkretnie, incydent miał miejsce na niezabudowanej działce położonej przy ulicy Cierpięgi w Gnieźnie. To wtedy, około godziny trzeciej nad ranem, do straży pożarnej wpłynęło zgłoszenie o palącym się pojeździe.
Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza (JRG) z Gniezna została natychmiast skierowana do miejsca zdarzenia. Kiedy strażacy dotarli na miejsce, stało się jasne, że sytuacja jest znacznie poważniejsza niż początkowo zakładano. Zamiast jednego płonącego pojazdu, ogień obejmował już dwa samochody.
Ze względu na skalę zdarzenia, wezwano dodatkowe siły – drugi zastęp ze straży pożarnej w Gnieźnie. Wspólnymi siłami przystąpiono do akcji gaszenia płonących aut.
Ogromne szkody zostały niestety wyrządzone. Dwa samochody kompletnie spłonęły, a kolejne dwa, które stały w pobliżu, zostały uszkodzone przez ogień. Do zdarzenia przybyli również policjanci, którzy przeprowadzali swoje czynności śledcze w celu ustalenia przyczyn pożaru.