Dość nieoczekiwana decyzja o przerwie w funkcjonowaniu Ośrodka Szkolenia i Wychowania OHP oraz dwóch szkół, które znajdują się w tym samym budynku w Niechanowie, wywołała falę zaskoczenia wśród miejscowych mieszkańców, pracowników placówki oraz uczniów. Chociaż wcześniej obserwowano wiele pozytywnych zmian wprowadzonych przez nową dyrektorkę, Grażynę Kozanecką, które zdobyły uznanie zarówno personelu, jak i podopiecznych i ich rodziców, ta jednostka niespodziewanie zaprzestała swojej działalności. Oficjalnym powodem jest remont, ale pojawiają się sugestie, że może to być zasłona dymna dla innych planów, takich jak potencjalna sprzedaż pałacu. Ta niepokojąca decyzja wywołała serię protestów i roznieciła wiele pytań.
Sytuacja uległa poprawie za czasów Grażyny Kozaneckiej
Od momentu, gdy kierowanie Ośrodkiem przejęła Grażyna Kozanecka, sytuacja zaczęła się wyraźnie poprawiać. Przez długie lata jednostka borykała się z wieloma kłopotami – od zaniedbań infrastrukturalnych, poprzez wyzwania wychowawcze z podopiecznymi, aż do nieprawidłowości zarządczych, które były zgłaszane przez pracowników i rodziców uczestników. Kozanecka, pomimo trudnych warunków, była w stanie sukcesywnie naprawiać sytuację. Oczywiście, nie wszystko było możliwe do naprawienia natychmiast, ale jej działania były postrzegane jako krok we właściwym kierunku.