W sobotni wieczór, 11 października, w jednym z mieszkań w centrum Gniezna doszło do incydentu, który zakończył się interwencją służb ratunkowych. Około godziny 23.30 sąsiedzi zgłosili, że w lokalu przebywa ranny mężczyzna. Po przybyciu na miejsce, policja zauważyła, że drzwi do mieszkania są zamknięte, co wymusiło wezwanie strażaków do ich otwarcia.
Interwencja służb ratunkowych
Po otwarciu mieszkania funkcjonariusze odkryli trzy osoby znajdujące się w środku. Byli to dwaj mężczyźni w wieku 25 i 48 lat oraz kobieta. Cała trójka spała, a na ciałach mężczyzn zauważono rany wymagające interwencji medycznej. Pogotowie ratunkowe przetransportowało ich do szpitala, gdzie udzielono im pierwszej pomocy, po czym trafili do policyjnych pomieszczeń dla zatrzymanych.
Stan nietrzeźwości i jego konsekwencje
Śledczy musieli zmierzyć się z nietypową sytuacją, gdyż wszyscy uczestnicy zdarzenia byli nietrzeźwi, a okoliczności powstania obrażeń nie były jasne. Po wytrzeźwieniu przeprowadzono przesłuchania. Wśród obrażeń, jakie odniósł 48-latek, znalazły się powierzchowne rany zadane nożem, co dodatkowo skomplikowało sprawę.
Zarzuty wobec podejrzanego
13 października 2025 roku, 25-latkowi z Gniezna postawiono zarzuty związane z lekkim uszczerbkiem na zdrowiu oraz narażeniem na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Prokurator zdecydował także o zastosowaniu środków zapobiegawczych w postaci dozoru policji oraz zakazu kontaktu z pokrzywdzonym.
Możliwe konsekwencje prawne
Pomimo że obrażenia były powierzchowne, sytuacja jest poważna. Młodemu mężczyźnie grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności. Dochodzenie jest nadal w toku, a jego wynik może mieć dalekosiężne konsekwencje dla podejrzanego.
Po przesłuchaniu 48-latek oraz kobieta zostali zwolnieni do domu. Wydarzenie to podkreśla znaczenie zachowania ostrożności i odpowiedzialności za swoje czyny, szczególnie w sytuacjach mogących prowadzić do nieprzewidywalnych skutków.
źródło: facebook.com/policjagniezno