W Gnieźnie, w województwie wielkopolskim, miała miejsce wyjątkowa uroczystość pożegnalna młodego sportowca. 18-letni Natan, którego młode życie przerwano tragicznie podczas wakacji nad Bałtykiem, został pożegnany przez rodzinę i przyjaciół. Jego ciało odnaleziono dopiero po długich poszukiwaniach, co było źródłem ogromnego cierpienia dla bliskich.
Poruszająca ceremonia w Gnieźnie
3 września zgromadzeni w kościele żałobnicy czcili pamięć Natana Stranza. Jego rodzice zadbali o obecność rzeczy, które były dla ich syna znaczące. Obok urny z prochami znalazły się kij hokejowy, klubowa koszulka i piłka – symbole jego sportowej pasji. Wypuszczone do nieba białe balony dopełniły wzruszającą atmosferę ceremonii.
Symbolika i emocje w czasie mszy
Ksiądz Krzysztof Walkowski, podczas mszy, podkreślił wewnętrzny pokój, jaki zobaczył u rodziców Natana, mimo ich ogromnej straty. Zaznaczył także, że choć Natan nie był ideałem, dążył do tego, co w życiu najważniejsze. Jego rodzice wspierali go na tej drodze, matka wnikliwie obserwując syna, a ojciec ucząc go poprzez sport wartości takich jak dyscyplina i odpowiedzialność.
Sportowa pasja i marzenia Natana
Sport był dla Natana nie tylko pasją, ale i sposobem na życie. Miłość do hokeja na trawie zaszczepił w nim ojciec, nauczyciel wychowania fizycznego i trener klubu, w którym Natan grał. Młody sportowiec miał wiele planów na przyszłość, które niestety zostały przerwane przez tragiczny wypadek.
Tragiczne wydarzenia nad Bałtykiem
18 sierpnia okazał się dniem pełnym dramatów, kiedy Natan kąpał się z przyjaciółmi we Władysławowie. Po utracie gruntu pod nogami doszło do paniki, a następnie do jego zniknięcia pod wodą. Choć znajomi szybko wezwali pomoc, poszukiwania trwały przez wiele dni bez rezultatu.
Odnalezienie ciała i żałoba rodziny
Dopiero po sześciu dniach morze wyłoniło ciało Natana na brzegu w Jastarni, oddalonej o 20 kilometrów od miejsca zaginięcia. To był moment pełen bólu dla rodziny, która doświadczyła niewyobrażalnej straty. Mimo że ciało odnaleziono, żal i pustka pozostaną na zawsze w sercach najbliższych.